Białostocki Ośrodek Kultury – Dyskusyjny Klub Filmowy „GAG” w ramach Klasyki Kina zaprasza na pokaz pełnego czarnego humoru genialnego debiutu braci Coen!
ŚMIERTELNIE PROSTE
24 kwietnia 2018, godz. 18:30
Kino Forum, ul. Legionowa 5
bilety: 10 zł (normalny), 7 zł (ulgowy) – do kupienia w kasie kina i na stronie bilety.bok.bialystok.pl
Prelekcja przed filmem Rafał Pawłowski – dziennikarz i krytyk filmowy. Redaktor strony internetowej www.filmstart.pl. Współpracuje z Polską Akademią Filmową, Forum Kina Europejskiego ORLEN Cinergia, Kinem na Granicy, Popkulturową Akademią Wszystkiego PAW, Międzynarodowym Festiwalem Komiksu i Gier w Łodzi. Publikował m.in. na łamach Kina, Gazety Wyborczej, Magazynu Filmowego SFP oraz nieistniejących już periodyków Film, Cinema, Machina. Był redaktorem serwisów portalfilmowy.pl, film.gildia.pl, legalnakultura.pl. Gdy nie pisze i nie siedzi w kinie, słucha jazzu i go fotografuje pod szyldem R PLUS Jazz Photography. Odpręża się podczas 15-kilometrowych spacerów brzegiem morza i w kuchni.
ŚMIERTELNIE PROSTE | BLOOD SIMPLE
USA 1984, 92′
reż. Joel Coen
obsada: Dan Hedaya, Frances McDormand, John Getz, M. Emmet Walsh
“Śmiertelnie proste” to historia mroczna, choć opowiedziana z charakterystyczną dla Coenów ironią i wisielczym poczuciem humoru. Akcja toczy się na południu Stanów Zjednoczonych. Marty, zamożny właściciel nocnego klubu, dowiaduje się, że jego żona, Abby przyprawia mu rogi z jednym z barmanów. Upokorzony mężczyzna wynajmuje prywatnego detektywa i zleca mu zamordowanie niewiernej małżonki. Płatny morderca, pozbawiony skrupułów stary wyga Loren VisserVisser podejmuje się zadania, ale nie zamierza wcale wykonać go po myśli zleceniodawcy. Ma swój własny plan, podobnie zresztą jak Abby, która również knuje przeciw mężowi. Sytuacja wymyka się z pod kontroli bohaterów – ich intrygi i splot przypadków wikłają wszystkich w ciąg krwawych i przez nikogo nie przewidzianych wydarzeń.
Brutalny film braci Coen chwilami szokuje okrucieństwem, to znów obraca ponurą fabułę w absurdalny żart. Krytyka przyjęła “Śmiertelnie proste” jako brawurowy pastisz kina noir. W “Śmiertelnie prostym” pojawiły się motywy i tematy, które miał w przyszłości stale powracać w twórczości Coenów. W konwencji czarnego kryminału bracia opowiadali o słabościach ludzkiej natury, chciwości, banalnej podłości, która prowadzi do wielkich zbrodni oraz o roli jaką w ludzkich losach odgrywa przypadek. Oprócz błyskotliwej reżyserii Joela Coena i przewrotnego scenariusza, do atutów filmu należy aktorstwo; obok niezawodnych Dana Hedayi i W. Emmeta Walsha, w “Śmiertelnie prostym” zagrała Frances McDormand. Ta początkująca wówczas artystka została wkrótce żoną Joela i jego ulubioną aktorką. Krytyka zwróciła uwagę także na stylowe zdjęcia Barry Sonnenfelda (późniejszego reżysera takich filmów jak “Rodzina Adamsów”) i muzykę Cartera Burwella, kompozytora, który w przyszłości miał jeszcze wielokrotnie współpracować z Coenami. Artystyczny sukces “Śmiertelnie prostego” został potwierdzony główną nagrodą jury na festiwalu w Sundance – najbardziej prestiżowym wyróżnieniem w świecie amerykańskiego kina niezależnego. Film zdobył sobie szybko pozycję kultową; w 15 lat po premierze Coenowie zdecydowali się ponownie wprowadzić go na ekrany, udowadniając, że ich niskobudżetowy debiut ani trochę się nie zestarzał.
(źródło: alekinoplus.pl)
