ELEKTRO MOSKVA

„Elektro Moskva” to dokumentalna wyprawa w kosmos, czyli w świat radzieckiej elektroniki, futurystycznych syntezatorów i eksperymentalnej muzyki, to lo-fi w obrazie i dźwięku: tonalne niedoskonałości, kolorystyczne przekłamania, niska rozdzielczość, zgrzyty, świsty, piksele… Podróż od Leona Theremina, wynalazcy pierwszego „instrumentu o rozszerzonych możliwościach” i urządzeń szpiegowskich dla KGB, po wibrującą melodiami z chińskich zabawek współczesność. Historia radzieckiej muzyki elektronicznej nierozerwalnie związana jest z rozwojem przemysłu zbrojeniowego. Solidne jak kałasznikowy syntezatory, powstawały z wyszabrowanych w fabrykach części uzbrojenia, chałupniczo przerabianych na muzyczne podzespoły. „Elektro Moskva” to film o bałwochwalczej fascynacji elektroniką, ale też świadectwo potęgi drugiego obiegu i wolności twórczej w systemie zamkniętym za żelazną kurtyną. Ludzie czuli się wówczas jak na statku kosmicznym – w kraju, gdzie nielegalne było słuchanie Deep Purple, a telewidzowie relaksowali się przy płynących z odbiorników odgłosach sond kosmicznych. Pod warunkiem oczywiście, że sami sobie skonstruowali do telewizorów anteny.

reż. Dominik Spritzendorfer, Elena Tikhonova (Austria, 91’)

Galeria

elektromoskva

Brak komentarzy

Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


BOK Białostocki Ośrodek Kultury