Ginczanka – Tęskno gra poezję

Zapraszamy na koncert w ramach obchodów 79. rocznicy wybuchu powstania w getcie białostockim:

Ginczanka – Tęskno gra poezję

16 sierpnia 2022, godz. 19:00
klub Fama, ul. Legionowa 5
wstęp wolny

 

“Brzmi, jakby Ginczanka była jej pisana”
Wysokie Obcasy

“Joanna Longić i Zuzanna Ginczanka to duet, który dzielą dekady, a łączy podobna, eteryczna i tajemnicza, estetyka.”
KMAG

“Harfa, smyczki, analogowe syntezatory i wiele innych. Przyznaję, że odpoczywałem, słuchając tej płyty, kołysany, uspokajany.”
Robert Rient, Przekrój

 

Tęskno, czyli solowy projekt Joanny Longić, powraca z trzecią długogrającą płytą. Jedenaście premierowych kompozycji to kontynuacja przygody autorki z artystycznym, nieoczywistym popem, którego drugim imieniem jest wrażliwość. Nastrojowe instrumentarium, na które złożyły się m.in. fortepian, sekcja smyczkowa czy harfa, wchodzi w dialog z subtelną, wyważoną elektroniką i charakterystycznym głosem Joanny.

Patronką albumu, który w serwisach streamingowych ukazał się pod koniec 2021 roku, jest wybitna poetka doby dwudziestolecia międzywojennego, Zuzanna Ginczanka. – “Określenie “poezja” jest dla mnie wielowymiarowe: może być świadomą ciszą albo pojedynczym słowem wypowiedzianym we właściwym miejscu i czasie” – opowiada Longić. Artystce szybko udało się znaleźć punkty wspólne z Ginczanką. W jej twórczości odnalazła nadzieję, odwagę, zachwyt nad pięknem i afirmację codziennych, pozornie niewiele znaczących gestów i słów.

Do stworzenia unikalnego wrażenia niezbędny był cały arsenał środków muzycznych. Kwintet smyczkowy towarzyszy fortepianowi, natomiast na innych utworach z albumu pojawiają się harfa, flet poprzeczny, syntezatory analogowe, jednak jest i miejsce dla werbli, kotłów i bębnów basowych. Longić śpiewa, ale i szepce. Zarówno współczesna artystka, jak i poetka sprzed pokoleń doceniają piękno życia, jednak nie uciekają przed nostalgią i nawet strachem, które często ze sobą niesie.

“Spotkałam się już z opinią moich słuchaczy, że moje teksty nie są może poetyckie, ale trochę “poetyzujące”. Nigdy do końca nie czułam się władczynią słów. Często zdarza mi się mieć problem, żeby znaleźć te właściwe by coś wyrazić w codziennym życiu. Stąd też ucieczka w muzykę. Odkąd pamiętam byłam bardzo skupiona na tym by muzyka i tekst w Tęskno były na równym poziomie i tak samo ważne.

Po wydaniu ostatniej płyty Tęskno zaczęłam googlować Ginczankę, której twórczość znałam już wcześniej. Moja przyjaciółka z gimnazjum pokazała mi ją w szkole i podzieliła się ze mną tomikiem wydanym jeszcze za życia Zuzanny. Teraz tych wierszy jest już odkrytych na szczęście setki. Ona w bardzo wielu miejscach wprost mówi o tęsknotach. Gdy to odkryłam już zapaliła mi się w głowie lampka ciekawości. Zaczęłam czytać więcej i jej wizja świata, słowa i historia bardzo mnie wciągnęły. Są tam takie motywy, które też wcześniej poruszałam w swoich autorskich tekstach piosenek.”
Joanna Longić

Galeria

lit edit BOK02144 3000PX lut edit BOK02077 3000PX lut edit BOK02081 3000PX lut edit BOK02085 3000PX lut edit BOK02088 3000PX lut edit BOK02108 3000PX lut edit BOK02116 3000PX lut edit BOK02137 3000PX lut edit BOK02139 3000PX lut edit BOK02161 3000PX lut edit BOK02186 3000PX lut edit BOK02203 3000PX lut edit BOK02231 3000PX lut edit BOK02245 3000PX lut edit BOK02252 3000PX lut edit BOK02255 3000PX lut edit BOK02288 3000PX lut edit BOK02304 3000PX lut edit BOK02330 3000PX lut edit BOK02335 3000PX

BOK Białostocki Ośrodek Kultury