Marek Dyjak

Według krytyków jest „najbardziej prawdziwym głosem na polskim rynku muzycznym”, głosem na granicy desperacji, krzyku czy rozpaczy. Jego siła tkwi w szczerości i bezkompromisowości. Twórca nie stara się iść pod prąd za wszelką cenę, nie płynie też głównym nurtem.

Najnowszy album Marka Dyjaka „Kobiety” składa się z 11 najpiękniejszych utworów największych polskich piosenkarek i tekściarek, m.in. Agnieszki Osieckiej, Katarzyny Nosowskiej, Edyty Bartosiewicz, Stanisławy Celińskiej, Katarzyny Groniec, Magdy Umer. Jak sam mówi o projekcie: „Zawsze podświadomie dążyłem do konfrontacji z wrażliwością kobiecego świata, jest rzeczą oczywistą, że energia powstaje w wyniku różnicy potencjałów. Co za tym idzie, estetyka żeńskiego piękna w konfrontacji z moją rozedrganą i chropowatą osobą może stworzyć mieszankę nie tak wybuchową, ile osobliwą, ponieważ cała moja twórczość była próbą wyrażenia energii, jaka rodzi się przy zderzeniu osobowości kobiecej i męskiej. Głęboko wierzę, że tym sposobem oddam hołd nie tylko wielkim artystkom, z których twórczości pragnę czerpać, ale wszystkim paniom tego świata…”.

Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Markiem Tarnowskim, kontrabasistą Michałem Jarosem oraz perkusistą Arkiem Skolikiem, ale nie są mu obce koncerty wyłącznie z gitarą. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty – zero taryfy ulgowej, śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje.

„Kiedy śpiewa jest bardzo zdenerwowany, jakby cierpiał. Jakby mu się wszystkie rany otwierały. Ale prze do przodu. I znów mam to wrażenie, że ocieram się o sens muzyki, o istotę tworzenia. O jakiś absolut. I nie chodzi tu o jakąś wirtuozerię, tylko o to ulotne uczucie obcowania ze sztuką, jednoczenia się z twórcą we wspólnym przeżywaniu muzyki na żywo.”
– Artur Rawicz, CGM

„Kobiecość jeszcze nigdy nie była tak brutalna.
Brutalność jeszcze nigdy nie była tak kobieca…
To moja pierwsza polska płyta tego roku…”
– Kuba Wojewódzki

W maju ujrzy światło dzienne biografia Dyjaka. We wrześniu odbędzie się premiera filmu Grzegorza Królikiewicza “Sąsiady”, gdzie Dyjak zagrał u boku m. in.: Ewy Błaszczyk, Jacka Poniedziałka, Katarzyny Herman czy Anny Muchy.

Video

Brak komentarzy

Bądź pierwszy i rozpocznij dyskusję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


BOK Białostocki Ośrodek Kultury